niedziela, 21 czerwca 2015

Winogrona

Lato się zbliża, jeszcze tydzień i wakacje. Oceny już wystawione, więc mogę pracować. Właśnie przed chwila wróciłam do domu. Nad jeziorem było zimno więc zdecydowaliśmy się szybciej wrócić, a teraz świeci słońce...(dobrze się bawisz tam na górze prawda?).

W oczekiwaniu na deszcz.

A po burzy wyjdzie słońce z krawatem w kolorze tęczy.

W środę byłam z przyjaciółkami na Ice Rolls. Mieszają tam nutellę z ciasteczkami, albo Kit Kata z toffi (pyyycha), dużo smaków do wyboru. Smaczne, ale dość drogie, te 6 ruloników to są ok 2 gałki lodów, a zapłaciłam dużo więcej niż w przeciętnej lodziarni. Ale wydaje mi się, że było warto, zawsze jest fajnie spróbować czegoś nowego. Polecam


Parę dni temu zrobiłam owocowe kolczyki winogrona. Są dość małe i lekkie czyli praktyczne, a to w biżuterii lubię najbardziej. Robiłam z modeliny firmy Astra, chce skończyć to opakowanie co mam i postaram się kupić Fimo. Astra też jest dobra, ale jakoś Fimo lepi mi się lepiej, nie klei się tak do rak, a kolor po wypieczeniu jest ładniejszy i żywszy.



Musze popracować nad wyglądem bloga, ciągle mi coś w nim nie pasuje i wnoszę małe poprawki. Nie potrafię się zdecydować na ostateczną wersję. Teraz będę miała trochę luzu w szkole to może nad tym popracuję. Czekaja mnie jeszcze tylko testy diagnostyczne po klasie pierwszej, które mam w środę i w czwartek.  

Do zobaczenia w następnym poście który  już niedługo! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz