sobota, 30 maja 2015

Dzień mamy

We wtorek był dzień mamy, ja swojej podarowałam tą listę, bransoletkę, dokupiłam również dużą czekoladę z niej chyba się najbardziej ucieszyła.



Już jutro jadę na wycieczkę, a później na zawody, mega się cieszę ale jak widać pakować mi się nie chce, miałam zamiar zrobić to jutro ale nie zdążę. Obecnie wszamam (ktoś jeszcze używa tego słowa?) pyszny deser w postaci lodów z truskawkami. Robię wszystko by odwlec pakowanie. Dziwne, kiedyś uwielbiałam to robić, ale z czasem mi to przeszło.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz